7 pułapek przy zakupie polisy na życie. Ustrzeż się ich!

15.10.2021
19.04.2022
7 pułapek przy zakupie polisy na życie. Ustrzeż się ich!

Teoretycznie ubezpieczenie na życie jest w naszym kraju wystarczająco popularne. Jednak bardzo duża część klientów towarzystw ubezpieczeniowych to uczestnicy polis grupowych, zwłaszcza pracowniczych. Realną ochronę umożliwiają jednak przede wszystkim indywidualne. Tutaj tymczasem proces zakupu jest bardziej złożony niż wypełnienie prostego druku i wybranie jednej z opcji. 

1. Czy wiemy jakie ubezpieczenie na życie wybrać? Ustalmy potrzeby!

Nie lubimy za nic przepłacać i to naturalne, tutaj jednak kwestia ceny nie jest tak prosta, jak w przypadku innych usług, nie mówiąc o towarach. To wypadkowa wysokości sum ubezpieczenia i ryzyka ich wypłaty. To czysta matematyka i tu ubezpieczyciele nie mają wielkiego pola manewru – mogą za to rozmaicie kształtować efektywny zakres. Najtańsze ubezpieczenie na życie wcale nie musi być więc najkorzystniejsze! A zatem, jakie wybrać? Zakres jest ważny, ale to nie wszystko. Mało jest produktów, w których takie znaczenie mają indywidualne potrzeby!

Ustalmy więc, za co chcemy zapłacić, co jest konieczne dla ochrony nas i bliskich. Kluczowym parametrem jest suma ubezpieczenia w razie śmierci. To temat rzeka, ale w ogólnym zarysie chodzi o to, by dawała ona rodzinie szansę zaadaptowania się do sytuacji po utracie głównego żywiciela. Zwykle nie mogą to więc być grosze. 

2. Mam bardzo wysoką sumę w razie śmierci… czy na pewno?

Typową polisę grupową, ale może to mieć miejsce także w ofertach indywidualnych, cechuje ogromna rozpiętość sum ubezpieczenia na poszczególne okoliczności śmierci. To normalne i wynika z tego, o czym wspomnieliśmy wyżej. Mniej prawdopodobne zdarzenia, takie jak śmierć w wypadku komunikacyjnym, mogą być wyżej „wycenione” niż śmierć z dowolnej przyczyny. Tylko czy konsekwencje dla rodziny w obu przypadkach są różne? Zadbaj więc o to, by Twoje ubezpieczenie na życie dawało Twoim bliskim realną ochronę bez względu na to, w jaki sposób opuścisz ten świat.

3.Nie tylko Twoja śmierć uderzy w Twoją rodzinę!

Drugą grupą ryzyk, która koniecznie wymaga odpowiednio wysokiej sumy ubezpieczenia, są poważne zachorowania. Być może ubezpieczyciele za bardzo lubią straszyć rakiem (częściej zabierają nas na tamten świat choroby serca), niewątpliwie jednak zdruzgocze on nie tylko nasze zdrowie, ale także domowy budżet. 

Nabywając rozszerzenie ubezpieczenia obejmujące poważne zachorowania należy jednak pamiętać o tym, jak różnie bywa kształtowany rzeczywisty zakres. Wnikliwie zapoznajmy się więc z definicjami poszczególnych przypadków i dopiero wówczas możemy dokonać porównania ofert i odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie ubezpieczenie wybrać. 

4. Mam w zakresie polisy nawet niezdolność do pracy! W porządku, ale sprawdź, co ona oznacza…

Nie tylko zachorowania – jest więcej obszarów, w których musimy wnikliwie ustalić, od jakiego właściwie ryzyka się ubezpieczamy. Jeśli nie chcemy płacić składki nadaremno, koniecznie potrzebujemy pomocy doradcy (pamiętajmy jednak, że on nie przejmuje pełnej odpowiedzialności i to my jesteśmy stroną umowy) albo przynajmniej bardzo dokładnie przeczytajmy OWU. Dobrowolne polisy osobowe to dziedzina krańcowo odmienna od np. polis OC, gdzie likwidację szkód drobiazgowo reguluje prawo. Tutaj jest zupełnie inaczej. Ubezpieczyciel nie pokrywa żadnych strat w sensie dosłownym, tylko umawia się na wypłacenie określonej kwoty w razie wystąpienia jakiegoś (często bardzo ściśle!) określonego zdarzenia. W kształtowaniu postaci umów ma on więc bardzo wiele swobody i musimy mieć świadomość, co dokładnie (literalnie!) jest jej przedmiotem oraz jaki jest zakres świadczeń. 

5. Unikaj zbędnych ryzyk. Szkoda pieniędzy!

Środki z polisy to nie są pieniądze na otarcie łez w razie dowolnej przykrości w życiu – niepotrzebnie podnosimy sobie składkę. Przykładowo, śmierć rodziców w podeszłym wieku jest nieunikniona i bądźmy pewni, że ubezpieczyciel uwzględnił to swojej kalkulacji i tylko na nas zarobi. 

Ubezpieczenie na życie ma nas uchronić przed zdruzgotaniem rodzinnego budżetu przez poważne zdarzenia, których nie da się przewidzieć i im zaradzić własnymi siłami. I głównie takie powinny składać się na zakres naszej ochrony. A jeśli jesteśmy w stanie zapłacić więcej, zastanówmy się, czy nie przyda nam się wyższa suma ubezpieczenia, albo czy nie chcemy tych pieniędzy odkładać.

6. Możesz oszczędzać na polisie, ale nie oczekuj cudów

Polisy inwestycyjne były przed laty przedmiotem słusznych kontrowersji. Dziś wiele się zmieniło i dyskusyjne warunki umów – w tym horrendalne opłaty likwidacyjne – są przeszłością. Nadal jednak nie oznacza to, że jest to produkt dla każdego. Nie trzeba wysokiej inflacji, by zysk z tego typu produktów – uszczuplany przez opłaty za zarządzanie – był co najmniej niesatysfakcjonujący. Polisy z UFK mają jednak inne zalety, które utrzymują je na rynku. To m.in. prosty sposób na zapewnienie sobie swobody dysponowania kapitałem, niepodlejącym np. prawu spadkowemu. 

Produkty ubezpieczeniowe (np. także polisy na życie i dożycie) mimo wszystko dobrze nadają się do oszczędzania. Sama wymuszana przez nie regularność będzie dla wielu niezmiernie istotną pomocą. W dodatku możliwość połączenia funkcji oszczędnościowej z ochronną pozwoli nam zapewnić np. pieniądze dla dzieci na start bez względu na to, co wydarzy się z nami w międzyczasie. 

7. Nie zwlekaj w nieskończoność – odbierz premię za wiek i zdrowie!

Najczęściej przystępujemy do zakupu polisy na życie po 30 roku życia. Czyli w chwili zakładania własnej rodziny, której potrzebna jest ochrona ubezpieczeniowa. To jednocześnie być może ostatni moment, w którym możemy zrobić to minimalnym kosztem. Wiek ubezpieczonego jest bowiem jednym z najważniejszych parametrów decydujących o wysokości składki. Póki jesteśmy młodzi i nic nam nie dolega ani nie mamy nałogów, zdecydowanie warto też pozwolić ubezpieczycielowi szczegółowo ocenić nasz stan zdrowia. Błędem jest wówczas poszukiwanie polis bez ankiety medycznej. Brak ścisłej indywidualnej kalkulacji oznacza kalkulację uwzględniająca ryzyka obciążające wszystkich w danej grupie populacji. Czyż nie lepiej płacić tylko za siebie? 

Avatar
Piotr Czubiński, Autor w serwisie Rankingdobrychpolis.pl

Autor poradników i wpisów o ubezpieczeniach na życie, zdrowie i o ubezpieczeniach mieszkań i domów. Pracuję w ubezpieczeniach od 2001 roku i co ciekawe, nadal z zainteresowaniem śledzę zmiany w polisach. Ubezpieczenia są ważne, a jeszcze ważniejsze te dobrane dobrze. Zapraszam do polemiki!

Ikona waga

Wypełnij formularz i porównaj oferty ubezpieczeń na życie

Sprawdź z nami dopasowane oferty!

Strefa wiedzy